W
tym roku odbyła się XXII edycja Ogólnopolskiego Pleneru Malarskiego,
który od 1998 roku corocznie odbywa się w Lewinie Brzeskim, a został
zapoczątkowany przez Marię i Nastasa Diakowskich. We współpracy z
Tadeuszem Tadlą - dyrektorem Miejsko Gminnego Domu Kultury, udało im się
stworzyć coś inspirującego na skalę ogólnopolską, ponieważ na plener
zjeżdżają się malarze oraz miłośnicy sztuki z całej Polski. Gościli tu
też twórcy z Holandii, Stanów Zjednoczonych oraz Hiszpanii. Do malarzy
dołączyli architekci, rzeźbiarze, poeci, nauczyciele i myśliciele.
Podczas
pleneru organizowane są liczne warsztaty artystyczne dla mieszkańców
Lewina, w czasie których mogą poznać siebie nawzajem i otworzyć się na
świat sztuki. Głównym odbiorcą byli najmłodsi, ale poprzez nich można
też dotrzeć do tych najbardziej nieśmiałych, czyli dorosłych.
Od
zeszłego roku plenery zyskały swoje tematy przewodnie, które są ściśle
związane z miejscem. W tym roku tematem były „Kwiaty Lewinia“. Miasto
zakwitło różnymi realizacjami na płótnie, pierzeja rynku stała się
ukwieconą łąką, a dzięki współpracy z miejscową kwiaciarnią
RD&Decor, odbyły się warsztaty florystyczne pod okiem miejscowego
mistrza florystycznego.
Plener
zwieńczony był finisażem, podczas którego można było oglądać owoce 9
dniowej pracy artystów. Ich twórczość można było podziwiać we wnętrzach
barokowego pałacu z XVIII wieku, w którym swoją siedzibę ma Szkoła
Podstawowa. Miejscowa restauracja „Klisza“ zapewniła ciasta domowej
roboty oraz napoje - przecież żadna wystawa nie może obejść się bez
czegoś pysznego „na ząb“. Dodatkowo gościnnie imprezę uświetnił koncert
wrocławskiego zespołu „GreyFruit“. Uczta dla zmysłów na każdej
płaszczyźnie!
Pamiątką po XXII Plenerze jest mural namalowany na ścianie zaprzyjaźnionej restauracji „AB“ oraz niezliczone dobre wspomnienia.
Mogę jedynie potwierdzić, że podczas finisażu atmosfera była świetna, poznałem ciekawych artystów (płci obojga). Czady dali Wrocławianie z Grey Fruit. Odwiedziliśmy także stadninę koni wyścigowych pełnej krwi angielskiej Romana Piwko w pobliskim Skorogoszczu.
obojetne
OdpowiedzUsuń