Pióro skrzypi, kleksy wszędzie, co to będzie, co to będzie...
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kontakt.
e-mail: blogonim@gmail.com
fb: facebook.com/andrzej.malyszko
Łączna liczba wyświetleń
Wernisaże Wrocław (nie tylko)
ZGŁOŚ IMPREZĘ NA blogonim@gmail.com WIDOK SZCZEGÓŁÓWY - KLIKNIJ PLAN DNIA
środa, 24 lutego 2016
Trzy dni w Wietnamie - Hanoi cd..
Życie na ulicy, nie w naszym rozumieniu jako bezdomność i wykluczenie. Nie, po prostu ulica jest miejscem aktywności życiowej. Domy mają otwarte na ulicę partery, a tam knajpki, kawiarnie, sklepiki, warsztaty... A na chodniku kwitnie mniejszy lub większy handelek, street food, warzywniaki, czy po prostu stołeczki i gorąca herbata lub kawa... I wreszcie sama ulica - tutaj handluje się ze skutera czy roweru albo po prostu z nosidła.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czyżbym na zdjęciu zobaczył Kubę z soczkiem ?
OdpowiedzUsuńHummmm...
OdpowiedzUsuń