Uwaga - ostrzeżenie dla wegetarian! Tekst zawiera elementy, które mogą zostać odebrane jako drastyczne!
Kucharze toczą wirtualny pojedynek, proponując dania "na każdą kieszeń" - 19,90 na 4 osoby z produktów sieci.
To zainspirowało mnie, aby, nawiązując do cyklu sprzed roku, zrobić szybkie, męskie danie w korespondencji do twórczości naszych mistrzów patelni (czy też garnka). Produkty w większości z Lidla:
Bierzemy 15dkg dobrze uwędzonej kiełbasy, kroimy w plasterki, wrzucamy do rondla z łyżką oliwy. Obsmażamy wedle woli,
wrzucamy do kiełbasy i razem (mieszając) podsmażamy aż cebula znajdzie się w ulubionym przez nas stanie.
Dodajemy małą puszkę koncentratu - ważne aby przed następnym
składnikiem, chcemy koncentrat trochę wysmażyć, aby nabrał głębszego
aromatu.Sos z fasolki odlewamy do kubka, fasolkę wrzucamy do rondla, mieszamy i dodajemy odlany sos w razie potrzeby (ja w końcu zużyłem cały).
Dodajemy przypraw jakie lubimy i mieszając 10 minut gotujemy.
Smacznego.
PS tekst powstał w 4 godziny po spożyciu posiłku, bez sensacji, z czystym sumieniem polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz