Oblężenie Klasztoru – Wojenne Tajemnice Lubiąża

Kompleks klasztorny w Lubiążu to największe opactwo cysterskie na świecie. Ten wielki, zabytkowy obiekt stanowi nie lada wyzwanie dla Fundacji Lubiąż, próbującej ratować obiekt przed degradacją. Zadanie nie jest łatwe - stan techniczny klasztoru jest nie najlepszy, a wszelkie inwestycje wymagają gigantycznych budżetów, ze względu na olbrzymią kubaturę. Nie jest także łatwo znaleźć model biznesowy -  lokalizacja ponad 50 kilometrów od Wrocławia, brak innych atrakcji turystycznych w okolicy (współczesny, masowy turysta oczekuje rozrywki, basenów, SPA itp.) powoduje, że nie ma inwestorów. A funkcja muzealna to raczej koszty niż przychody. Należy życzyć fundacji i gminie jakiegoś genialnego pomysłu, inaczej pozostaje mozół, cierpliwość i walka o fundusze.
Dolny Śląsk to kraina tajemnic - głównie z Drugiej Wojny Światowej. Także o Lubiążu krążą legendy. Ponoć są tam jakieś podziemne niemieckie fabryki. Takie legendy oraz imprezy jak "Oblężenie Klasztoru – Wojenne Tajemnice Lubiąża" popularyzują obiekt i region wśród turystów.
Kilka lat temu fotografowałem rekonstrukcję średniowieczną (http://gallblogonim.blogspot.com/2012/09/inscenizacja-historyczna-oblezenie.html), teraz mieliśmy inscenizację potyczki wojsk niemieckich i radzieckich pod koniec II Wojny Światowej. Spektakl przygotowała wrocławska grupa Festung Breslau, angażując dwa czołgi, transporter opancerzony, ciężarówkę, motocykl oraz działo przeciwpancerne PAK. Wszystko bardzo autentycznie przedstawione, mundury i uzbrojenie z epoki, efekty pirotechniczne, aranżacja pola walki. Całość to rodzinna impreza, z częścią kulinarną, rozrywką dla dzieci, małym jarmarkiem. Jednym słowem ciekawie spędzony dzień. Zresztą zobaczcie sami.