Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada 2017, Wrocław.
We Wrocławiu, jak i w całej Polsce, ruchy narodowościowe, faszyzujące, ksenofobiczne i ogólnie skrajnie prawicowe, świętowały hucznie, głosząc absurdalne hasła typu "Śmierć wrogom ojczyzny", "Polska dla białych" i tym podobne bzdury, co w innych okolicznościach mogłoby śmieszyć, ale w sytuacji, gdy takie ruchy są pupilkami władzy, czują się bezkarne a przy okazji wierzą własnym idiotyzmom, śmieszyć nie może...
Na swój sposób Święto to obchodzili "Spacerowicze". Po zebraniu się pod pomnikiem Chrobrego i wysłuchaniu inwektyw ze strony pijanego młodzieńca nie wiadomo jakiego autoramentu, przespacerowali się do synagogi Pod Białym Bocianem - upamiętniając w ten sposób także Noc Kryształową z 9 na10 listopada 1938. Tam, w spokoju, bez żadnych przemówień, postali w ciszy. Zmarznięci znaleźli swoją porcję ciepła w pobliskiej "Mleczarni".
Władza, jak to ostatnio ma w zwyczaju, zmobilizowała znaczne siły policyjne, co jako żywo przypominało atmosferę końca komuny w Polsce - tym którzy pamiętają...
Reportaż w czerni, bo atmosfera kolorowa nie była.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz