Spis Treści

niedziela, 19 maja 2013

MIŁOŚĆ I ŚMIERĆ - wernisaż Krzysztofa Skarbka na Jatkach

Działo się na Jatkach, oj działo...
W czwartek, 16 maja, o godzinie 19-tej, w zaprzyjaźnionej "galerii sztuki aktualnej" na Jatkach odbył się wernisaż wystawy MIŁOŚĆ I ŚMIERĆ Krzysztofa Skarbka. 

Aby trzymać się chronologii, zanim przejdziemy do informacji o autorze i jego pracach, zatrzymać się musimy na Jatkach, przed wejściem do galerii. Już na wiele minut przed planowanym otwarciem, na wąskiej przestrzeni pasażu, zebrał się spory tłumek miłośników sztuki płci obojga a także wieku różnego. Tłumek ów przemieszczał się i falował, a także zbijał w grupki starych, lub dopiero co poznanych, znajomych. Nerwowo kręciły się media, polując na okazje i szukając dogodnej pozycji do ustrzelenia gospodarzy i autora.

Gdy napięcie sięgało zenitu - odważnie przed tłum wystąpił  Paweł Stępniak (galeria sztuki aktualnej) i w krótkich acz treściwych słowach przedstawił autora prac - profesora (wrocławskiej ASP) Krzysztofa Skarbka. Następnie głos zabrał sam autor, który także zbytnio się nie rozwodził (niech prace mówią same za siebie), a po nim po słów kilka wygłosili - sponsor after party Jacek Lizurej, właściciel Manana Cafe i Tapas Baru i właściciel, jak skromnie zaznaczył, znacznej kolekcji twórczości profesora Skarbka oraz Igor Wójcik (galeria sztuki aktualnej), który złożył życzenia urodzinowe artyście, bo owe urodziny na dzień wernisażu przypadły.

Całość muzycznie oprawił zespół Saul & Cziro.

Na tym część oficjalną zakończono i goście wtargnęli do środka.

Na wystawie zboczyć można kolekcję nowych prac, bardzo witalnych, o strukturalnej fakturze i zdecydowanych kolorach; z jakąś mniej lub bardziej czytelną anegdotą, z postaciami i przedmiotami z symboliki amerykańskiej popkultury, czy indiańskich mitów... A być może należy te prace interpretować inaczej... to już zadanie dla widza.

Z pięknem mieliśmy do czynienia jeszcze przed otwarciem wystawy









media w pełnej gotowości




kurtyna w górę







podziwiamy prace

















 

 


 
 
w kuluarach - czyli z powrotem na pasażu - czas na wrażenia













Igor Wójcik prezentuje kolejny T-shirt - odpowiedz na pytanie podobno jest na plecach, ale nikt tego nie widział...



znany wrocławski fotografik i dziennikarz uczy młodzież licealną liczenia na palcach



after party


powrót do domu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz