Polsko-Niemieckie Dni Mediów / Lipsk 11-12 maja 2016, spacer po Lipsku

Polsko-Niemieckie Dni Mediów / Lipsk 11-12 maja 2016

Konferencja, w której udział co roku bierze ok. 200 dziennikarzy, decydentów z Polski i Niemiec, służy zawodowej wymianie doświadczeń dziennikarzy oraz dyskusji najważniejszych zagadnień stosunków polsko-niemieckich.

Tegoroczna konferencja organizowana przez FWPN, RBSG i Wolne Państwo Saksonia odbyła się pod tytułem „Europa na rozstajach – integracja czy odrzucenie?”W dniach 11-12 maja 2016 r. w pomieszczeniach lipskiego Media City, Altenburger Str. 13, odbyły się debaty i warsztaty z udziałem dziennikarzy, ekspertów i polityków. Uroczystym elementem Dni Mediów było wręczenie Polsko-Niemieckiej Nagrody Dziennikarskiej im. Tadeusza Mazowieckiego 2016.

Drugiego dnia konferencjizwiedziliśmy centrum Lipska. Trzeba przyznać, że miasto dba o swoje zabytki ale potrafi także lączyć je z nowoczesna architekturą. Zobaczyliśmy monumentalny Pomnik Bitwy Narodów, Stary Ratusz, unikalne domy targowe, operę a także mieliśmy okazję widzieć tłumy fanów gotyku przybywających na lipski festiwal muzyczny Wave Gotik Treffen...
Ten krótki spacer zachęca do przyjazdu na kilka dni i lepszego poznania tego miasta, pozostającego trochę w cieniu Drezna.

7 May, Warsaw - demonstration for democracy v.2

7 Maja 2016, Warszawa, demonstracja w obronie demokracji w Polsce. 

Uczestnikami demonstracji nie mogli być chyba tylko "odsunięci od żłoba", bo była zbyt liczna, znacznie liczniejsza niż ilość tych ewentualnie odsuniętych...
Świetna atmosfera, brak agresji, dużo humoru. Oczywiście z jasnym przesłaniem, że aktualny rząd podejmuje działania antydemokratyczne i należy się temu sprzeciwiać.
Poza przywódcami ruchu społecznego KOD, partii, organizacji była masa zwykłych ludzi, którzy chcą żyć w państwie demokratycznym, w europejskiej wspólnocie.

W tej części reportażu możecie zobaczyć, jak "prawdziwi katolicy" (nie wiedzieć czemu uznający, że demokracja czyha na ich wiarę...) odczyniają egzorcyzmy nad pochodem - raczej nieskuteczne - za pomocą monstrancji, użyczonej najprawdopodobniej przez księży z kościoła Świętego Krzyża, z którego schodów operowali.
Interesujący był także występ pod hasłem "Diabeł to pajac", wykonany w stylu amerykańskich kaznodziejów przez młodego, dobrze zbudowanego człowieka, który chrapliwym głosem wieścił, iż Jezus pokonał szatana dwa tysiące lat temu i kiep ten, to w to nie wierzy...
Jednym słowem, było nie tylko miło, ale i kolorowo.