Przy okazji koncertu the Philip Glass Ensemble in the Ostrava miałem do dyspozycji dwa dni na małe zwiedzanie. Raczej powierzchowne i chaotyczne, tym niemniej było ciekawie.
Ostrawa ma specyficzny charakter - to miasto przemysłowe, górniczo - hutnicze i to pewnie skutkowało jego zamożnością - tą zamożność widać w solidnej, dziewiętnastowiecznej zabudowie. Także współcześnie jest chyba dosyć zamożne - niezłe drogi, komunikacja miejska (tramwaje i trolejbusy), nowe centrum handlowo - biurowo - mieszkalne Nova Karolina, inwestycje w rewitalizację przemysłowego obszaru Dolne Witkowice.Dużo Romów, dosyć ekspansywnych i krzykliwych - dwa tygodnie po moim pobycie nacjonaliści czescy protestowali przeciw - no właśnie, chyba nadmiernymi przywilejami socjalnymi? Generalnie 200 tysięcy Romów w Czechach stanowi jakiś problem społeczny...
Zdjęcia nie są uporządkowane, być może coś się powtarza, ale takie nieuporządkowane były moje - ulicami Ostrawy - spacery.